PHNOM PENHTu każdy może być Czerwonym Kmerem
W Phnom Penh nie ma takich, którzy nie zostaliby doświadczeni przez reżim Czerwonych Kmerów. Stali po jednej lub po drugiej stronie. Doświadczyli okrucieństw będąc oprawcami lub ciemiężonymi. Mimo tego są wzajemnie wobec siebie bardzo życzliwi. Ich życzliwości i sympatii doświadczyłem także i ja. |
SIHANOUKVILLENa plaży wszystkich biznesów Świata
To co zapamiętam z mista Sihanouka to dzieci, które w ciągu dnia na różne sposoby starają się wesprzeć domowy budżet sprzedając bransoletki, owoce, fajerwerki i wszystko co potencjalnie może kupić turysta. Wieczorem te same nastoletnie dziewczyny przebierają się, nakładają makijaż i są towarzystwem dla opasłych starszych panów o czerwonej od słońca skórze. |
BANGKOK (THD)To mogły być kosztowne urodziny
W drodze powrotnej postanowiłem zapoznać się z Bangkokiem. Był to początek grudnia i cała Tajlandia, a szczególnie Bangkok przygotowywały się na urodziny króla Bhumibola Adulyadeja, najukochańszej osoby dla każdego Taja (autentycznie). Nie spodziewałem się, że efektem tych urodzin będzie bardzo bliska konieczność kupienia nowego biletu powrotnego. Od tego nienajtańszego rozwiązania dzieliło mnie jakieś 7 minut. |